top of page

Fotoksiążka Professional Line

  • Zdjęcie autora: Adrian
    Adrian
  • 2 kwi 2020
  • 3 minut(y) czytania

Cześć! Dziś chciałbym się z Wami podzielić opinią o fotoksiążce z serii Professional Line od firmy Saal Digital, dzięki której miałem okazję ją przetestować i stworzyć swoje pierwsze papierowe portfolio.


Zakochałem się w drukowaniu zdjęć! Pierwszy raz poczułem to, gdy zobaczyłem swoje zdjęcia w dużym formacie na wernisażu. Teraz ponownie widząc je w tym albumie i już zdradzę, że jak tylko dotrą do mnie zamówione fotoobrazy i odbitki to przygotuję oddzielny wpis na temat drukowania swoich zdjęć.


Etap tworzenia

Kreator

Aby stworzyć swój produkt mamy do wyboru dwie możliwości.

  • skorzystanie z aplikacji - kreatora od Saal Digital

  • samodzielne przygotowanie produktu w PhotoShopie na podstawie przygotowanych szablonów

Ja choć coraz pewniej czuję się w świecie PhotoShopa to przy tak obszernym projekcie wolałem skorzystać z kreatora, który jest bardzo intuicyjny.


zrzut ekranu z dedykowanej aplikacji

Raczej nikt kto na co dzień korzysta z komputera, internetu czy pakietu office nie powinien mieć problemu z obsługą tego programu.


Gotowe szablony pozwolą nam ułożyć zdjęcia i ewentualny tekst w wielu konfiguracjach lub możemy to zrobić sami tak jak nam się to podoba. Są również dostępne kliparty. Ja postawiłem na prostotę - jedno zdjęcie na stronę + biała ramka i żadnych napisów prócz strony tytułowej.


Uważam za duży plus, że mamy w czasie rzeczywistym podgląd kwoty, którą na ten moment musimy zapłacić za wybraną konfigurację produktu.


W każdym momencie możemy zapisać projekt tak jak zapisujemy pliki w wordzie i wrócić do niego później, nawet po złożeniu zamówienia jak np. zdecydowalibyśmy się na wydruk ponownie.

Personalizacja

okładka akrylowa z logo

A skoro o możliwości konfiguracji już wspomniałem... Kolejną zaletą jest możliwość wyboru wielu opcji - od rodzaju okładki, jej materiału, poprzez rodzaj papieru, na prezentowym opakowaniu kończąc.


Ja zdecydowałem się na okładkę akrylową, ponieważ to jedyna opcja, gdzie na przodzie możemy wstawić jakiekolwiek zdjęcie, a skoro to moje portfolio to chciałem by pojawiło się na nim logo. Jest to opcja dodatkowo płatna, w podstawowej wersji cała fotoksiążka jest obita jednolicie wybranym przez nas materiałem i możemy wtedy z przodu, z tyłu oraz na grzbiecie dodać napisy. Mam słabość do drewna, dlatego początkowo wybrałem jako obicie imitację drewna, ale uznałem, że czarna eko skóra będzie bardziej eleganckim wyborem.

faktura eko skóry, którą została obita fotoksiążka

Do wyboru mamy 4 rodzaje papieru, który zostanie użyty w naszym produkcie. Mój wybór padł na druk artystyczny. Przypomina on nieco papier techniczny. Jest sztywny i ma charakterystyczną fakturę ziarna, mi ten efekt przypadł do gustu dopiero po chwili obcowania z nim. Patrząc z odległości jak normalnie czyta się książki to ziarno jest właściwie niedostrzegalne.

faktura papieru


Jakość wykonania

Co do samej jakości spasowania albumu nie mam zastrzeżeń. Obawiałem się jak będą wyglądały zdjęcia poziome, które rozłożyłem na 2 strony, ale niepotrzebnie. Fotografia rozkłada się na płasko i nie widać łączenia.

brak widocznych łączeń stron to zdecydowanie duży plus

Niestety mam zastrzeżenia do jakości wydruku. Nie mam pojęcia czyja jest to wina, ale na dwóch zdjęciach ewidentnie pojawiła się fioletowa nieprzyjemna dla odbioru zdjęcia poświata, której nie było widać w wersjach cyfrowych tych zdjęć.

fioletowa poświata, która nie powinna tu wystąpić


Zamówienie i dostawa

Swoją fotoksiążkę zamówiłem 16 marca a 24 marca odebrałem już przesyłkę od kuriera. Biorąc pod uwagę, że przesyłka szła z Niemiec, a to był akurat okres wprowadzenia kontroli na granicy w związku z pandemią wirusa, uważam to za dobry czas wykonania.


No własnie, skoro przy temacie Niemiec jesteśmy. Musicie się liczyć z tym, że koszty przesyłki międzynarodowej są sporo wyższe niż koszty przesyłek z terenu Polski.


Podsumowanie

Przede wszystkim polecam każdemu wydruk zdjęć, szczególnie teraz, gdy dużo czasu musimy przesiadywać w domu i mamy czas by przejrzeć dyski. Jednak o tym jeszcze wspomnę w jednym z następnych wpisów.


Jeśli chodzi o współpracę z Saal Digital jestem zadowolony. Bardzo dobra opieka mailowa, prosta i bogata w opcje konfiguracja produktu, szybkie wykonanie biorąc pod uwagę zewnętrzne czynniki. Jakbym miał posłużyć się skalą szkolną to wystawiłbym 4+ za całokształt. Jedynym minusem przeze mnie zauważonym były te 2 zdjęcia z fioletową poświatą. Może trochę awansem, bo to mój pierwszy album, nie mam punktu odniesienia i cieszę się jak dziecko widząc swoje prace na papierze. Ale na ten moment mogę śmiało polecić.

Comments


Commenting on this post isn't available anymore. Contact the site owner for more info.

© 2021 Adrian Stejka

bottom of page